Back to top
Publikacja: 10.04.2024
U źródeł węgierskiej państwowości. Katedra Panny Marii w Székesfehérvárze
Historia

Katedra Panny Marii w Székesfehérvárze jest dla Węgrów tym, czym katedra wawelska dla Polaków. Choć od lat budowla ta nie istnieje, to wciąż zajmuje ważne miejsce w pamięci narodu węgierskiego.

Székesfehérvár (Białogród Stołeczny) znajdujący się na trasie między Budapesztem a Balatonem, powstał w 972 roku Jest to najstarsze miasto na Węgrzech i pierwsza stolica Królestwa Węgier. Za założyciela miasta uważa się księcia Gejzę. Do rozbudowy Székesfehérváru przyczynił się natomiast król Stefan Święty, z którego rozkazu w 1003 roku zaczęto wznosić w mieście katedrę. To tam przez kolejne wieki koronowano 37 monarchów oraz pochowano 15 królów i kilka królowych.

Płonąca katedra w Székesfehérvárze. Miniatura z „Kroniki Ilustrowanej”;  Wikimedia Commons, domena publiczna

Symbol państwa

Budowa katedry koronacyjnej pw. Panny Marii (w języku węgierskim określana często jako koronazó bazilika) rozpoczęła się w XI wieku Święty Stefan wzorował się na katedrze wzniesionej przez Karola Wielkiego w Akwizgranie, chcąc aby węgierska świątynia stała się także miejscem koronacji i spoczynku kolejnych monarchów. Nie bez przyczyny katedrę uważa się za miejsce symboliczne i kolebkę węgierskiej państwowości. W katedrze w Székesfehérvárze umieszczono solium regni, czyli tron królestwa oraz insygnia koronacyjne. Katedra spełniała także inną funkcję – była ważnym punktem na szlaku pielgrzymkowym do Ziemi Świętej.

Po śmierci Stefana Wielkiego katedra stała się miejscem, gdzie pielęgnowano jego kult. Przez następne wieki, aż do czasów Ferdynanda I Habsburga, koronowani byli tam wszyscy węgierscy monarchowie (jedynie Bela IV koronowany został w innej świątyni).

W czasach króla Stefana katedra w Székesfehérvárze miała trzy nawy, posiadała najpewniej dwie wieże i mierzyła ok. 60x30 m. Była to jedna z największych budowli w Europie. W późniejszych latach wiele razy ją przebudowywano.

Pożary z lat 1318 i 1327 spowodowały spore zniszczenia, lecz z drugiej strony przyczyniły się do dalszej rozbudowy katedry. Świątynię poszerzono, wzniesiono nowe gotyckie arkady i nawy boczne. Ludwik Wielki ufundował w tym czasie kaplicę ku czci św. Katarzyny. Wkrótce powstawać zaczęły także kolejne kaplice. W katedrze zaczęto też dokonywać pochówków szlacheckich, o czym świadczą wzmianki źródłowe, jak i znalezione później fragmenty nagrobków. W 1426 roku, z rozkazu Pippo Spano, który był zaufanym człowiekiem Zygmunta Luksemburskiego, dokonano zasadniczej przebudowy, która nadała katedrze gotycki wygląd. Pod wybudowaną z polecenia Spano wieżą, tuż obok królewskich grobów, znalazł się grobowiec, gdzie magnat spoczął po śmierci. W późniejszych latach we wnętrzu katedry chowano wyłącznie osoby królewskiego pochodzenia. Miejscem spoczynku dostojników i możnych stał się natomiast cmentarz znajdujący się w krużgankach obok katedry.

Kolejna duża przebudowa katedry miała miejsce w czasach panowania Macieja Korwina, z którego rozkazu wzniesiono m.in. kaplicę, która miała zostać kaplicą grobową rodziny Hunyadich. Uważa się, że na okres rządów Korwina, uważanego skądinąd za jednego z najlepszych władców Węgier, przypada czas największej świetności katedry w Székesfehérvárze. Dzięki kolejnym modernizacjom świątynia liczyła ok. 100 m długości. Porównywano ją do najpiękniejszych francuskich katedr.

 

Detal mozaiki  z katedry w Székesfehérvárze przedstawiający złoty krzyż zamknięty w medalionie, XI wiek; Muzeum Soilum Regni (Koronázó Bazilika Nemzeti Emlékhely Látogatóközpont)

 

Profanacja i upadek

Zmierzch świetności katedry Panny Marii nastąpił po porażce wojsk pod wodzą Ludwika Jagiellończyka pod Mohaczem (1526). W 1543 roku Turcy osmańscy zajęli miasto i splądrowali świątynię, przekształcając ją w składnicę prochu. W 1601 r., podczas III wojny austriacko-tureckiej (wojny piętnastoletniej), nie chcąc, aby magazyn dostał się w ręce przeciwników, Turcy wysadzili świątynię w powietrze. Po przejęciu Székesfehérváru przez wojska habsburskie, katedra nie została jednak odbudowana. Co więcej, materiał, który pozostał po zburzonej i spalonej katedrze, wykorzystano do wzmocnienia murów miejskich. Kiedy w kolejnym roku Turcy ponownie zajęli miasto, kamienie będące pozostałościami katedry przeznaczono do odbudowy innych budynków. W niemal nienaruszonym stanie pozostało wówczas tylko kilka kaplic, gdzie wciąż gromadzili się wierni. Groby królewskie już dawno zostały rozbite i ograbione.

 

Székesfehérvár w 1601 roku. Widoczna katedra; Wikimedia Commons, domena publiczna

Resztki dawnej katedry rozebrano w XVIII wieku. To, co zostało, wykorzystano przy budowie pałacu biskupiego, stojącego nieopodal do dzisiaj. W XIX wieku na terenie dawnej katedry ruszyły prace archeologiczne. Uprzątnięto teren i odkryto fundamenty świątyni. W 1848 roku natknięto się na cudem ocalały grobowiec, w którym złożono ciała króla Beli III i jego żony, Agnieszki (Anny) z Châtillon. Odkrycie to miało miejsce w symbolicznym momencie – trwało bowiem powstanie węgierskie, a znalezienie szczątków władców w dawno zniszczonej świątyni, symbolu węgierskiej państwowości, stało się okazją do narodowych manifestacji. Ciała monarchów zostały złożone w grobowcu w katedrze pw. św. Stefana w Székesfehérvárze.

Znalezione w późniejszym czasie szczątki innych władców węgierskich były tak zmieszane, że nikogo nie udało się zidentyfikować. Wszystkie złożone zostały więc we wspólnym ossuarium. Pozostałości murów, rzeźb oraz detale architektoniczne zaprezentowane zostały w utworzonym na terenie katedry Ogrodzie Ruin (Középkori Romkert), który powstał już w 1938 roku. Obecnie miejsce to, otwarte dla zwiedzających, jest określane jako Pomniki Narodowy Bazyliki Koronacyjnej. Ponadto, co jakiś czas, w przestrzeni publicznej pojawiają się głosy mówiące o częściowej rekonstrukcji katedry Panny Marii jako symbolu ponad tysiącletniej historii Węgier.

 

Ogród Ruin w miejscu dawnej katedry w Székesfehérvárze; Wikimedia Commons, Attila Král, CC BY-SA 3.0

Dzisiaj Székesfehérvár wielu Polakom może się kojarzyć jako miejsce, gdzie przed laty znajdowała się największa w bloku wschodnim fabryka autobusów Ikarus. Przede wszystkim jednak, jest to urocze miasto z piękną starówką, wspaniale zachowanymi zabytkami oraz, przede wszystkim, miasto sięgające historią do czasów przedkrólewskich Węgier. Choć katedry koronacyjnej już nie ujrzymy, to i tak Székesfehérvár powinien być punktem obowiązkowym w czasie wizyty na Węgrzech.

Anna Szczepańska